in O MNIE I O ŻYCIU

6.11.1979

Już dni kilka po Zaduszkach

Urodziny są Dariuszka

Więc zapraszam do mnie wszystkich

Zwłaszcza tych, co wezmą whisky

Panie bardziej urodziwe

Mogą przyjść zaledwie z piwem

Dalsza lub bliższa rodzina

Może wpaść z butelką wina

Kto się chce wyróżnić z tłumu

Niechaj weźmie flaszkę rumu

A jak toast chce wybitny

Niech przyniesie dziś miód pitny

Jeśli przyjaźń nasza krótka

To wystarczy zwykła wódka

Bez dogłębnych też oględzin

Przyjmę bimber, jak ktoś pędzi

Jeśli mam być całkiem szczery

Przyjmę chętnie też likiery

Gdy zaś komuś obca bida

Don Perignon też się przyda

No bo nie ma pani, pana

Co odmówią dziś szampana

Każdą ilość przyjmę trunku

Niezależnie od gatunku

Ja, by nie popełnić gafy

Wyjmę swe nalewki z szafy

Po produkcji precedensie

Sporo tego mam w kredensie